Strój na jesienny bal dla przedszkolaka – który chce być
drzewem - możesz zrobić sama.
Potrzebne Ci będą:
- stara brązowa bluza (z polaru lub innego nieprującego się materiału)
- kilka kawałków materiału w kolorze żółtym, brązowym, zielonym, czerwonym (można kupić małe kawałki filcu)
- kawałek starej gąbki
- kawałek starej folii do pakowania lub usztywniacza krawieckiego
I zabieramy się do pracy :)
Ja miałam bluzę ze stójką i krótkim zamkiem, więc to
wszystko obcięłam i podszyłam, żeby się nie strzępiło i fajnie wyglądało. Poza
tym zrobiłam w tym miejscu pętelkę i przyszyłam guzik – lepiej się wkłada, a
nie spada dziecku na ramiona.
Drugi etap to podszycie usztywniaczem dolnej części stroju,
by nie wisiał na dziecko, a tworzył wrażenie pękatego pnia.
Teraz kolej na rękawy – rozcinany je, zszywamy końce ściśle,
stopniowo rozszerzając ku górze. Pod koniec wkładamy gąbkę, by uformować konary
i zszywamy resztę.
Liście są najłatwiejsze, ale za to najbardziej pracochłonne.
Szukamy w necie szablonów liści, drukujemy je, wycinamy z papieru,
papierowe szablony nakładamy na materiał (podwójnie złożony) i zszywamy oba kawałki
wkładając w środek usztywniacz lub cienką gąbkę.
Potem przyszywamy do stroju w całości lub tylko za łodyżki, by
strój był bardziej trójwymiarowy.
Gotowe :)
Miłej zabawy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz